Sprawa wygląda tak: Nikt nie wiedział skąd dokładnie mamy skołować wpisy z przeszkolenia bibliotecznego i BHP. Bezskutecznie próbowałam dowiedzieć się tego od Starosty Roku po czym sama poszłam do dziekanatu. BHP na końcu wpisuje nam sam dziekan, a szkolenie biblioteczne - Dyro biblioteki. Z indeksami rano było podobnie (pełnia niewiedzy), więc dowiedziałam się, że będą o 14 z poślizgiem. Leżały sobie na stoliczku, nikt się nimi nie interesował, więc przerzuciłam wszystkie stosy i zgarnęłam naszą grupę (wiecie, ile to ważyło? reklamówka prawie poszła...). Zaraz pomknęłam do biblioteki, prosto pod drzwi dyrektora. Tam okazało się, że dyrektor pojawi się dopiero po 4 lutego, więc nikt nam tego nie podpisze... W czwartek ma dyżur jakaś babka od łaciny, która podobno zajmuje się wpisami lekarskiego, więc jeszcze spróbuję się tam doturlać z indeksami z mojej górki. Agatka mi przypomniała, że na poniedziałek część z Was ich potrzebuje, więc albo umówimy się przed weekendem albo je Wam przyniosę na pon albo wrócą na stoliczek (chyba, że zrobimy gdzieś INDEX party ;)). Piszcie jak chcecie.
|